[201605090956]

Ishi - zgodnie z twoją gorącą prośbą załączam fotki. Niestety swatche mi nie wychodzą, postaram się je zrobić.
Na fotce nr 1 mamy cienie Inglot:
Dwie stare mapki (z opakowaniami przed zmianami) - niestety nie mam numerków, cienie oba nie są już dostępne w ofercie. Cienie mają bardziej zdecydowane kolory, a mapka druga jest cieplejsza. Pierwsza mapka to pomarańcz, czekolada i czerwień. A druga to oberżyna, śliwka i delikatny ciepły lila.
Inglot pojedyncze cienie (wszystkie matowe) ostatni za mapkami to nr 392 - matowa oberżyna, cieplejsza niż na fotce.
W rzędzie pod nimi są róż matowy brzoskwiniowy (cieplejszy niż na fotce) nr 78, cień matowy nr 366 (ta czerwień na oku jest sporo bladsza, nie bójcie się tego koloru, jest cieplejsza niż na fotce) i nr 355 (zwykły matowy beż ciepły)
Na tym zdjęciu też jest brokat do ciała - ostatni w dolnym rzędzie - nr 65 - brzoskwinka z drobinkami złota.
A nad nim jest LipPaint nr 68 - zimny fiolet, siłę jego można regulować.

Na zdjęciu nr 2 mamy lakiery.
Pierwszy od lewej waszej to piękne ciepłe bordo nr 36. Druga jest czerwień strażacka cieplejsza niż na zdjęciu - nr 21. Kolejna to czekolada ciepła gorzka nr 59. Każdy lakier jest bez drobinek. Ostatni jest nail Whitener - polecany przez dziewczyny jako baza pod ciemne lakiery. Kolory lakierów są cieplejsze, tak samo z cieniami i brokatem, poza LipPaintem.

Na zdjęciu nr 3 mamy pędzel do różu nr 15BJF moja wersja jest łamana na S z racji faktu, że to pędzel sztuczny. Bardzo mięciutki, wygodnie nim się maluje.

A i mam też olejek do skórek, ale jego nie trzeba przedstawiać - to ten klik Opakowanie obecnie ma czarne napisy i jest po restylingu tak jak reszta rzeczy w inglocie