2011-10-20, 14:16
|
#1656
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Lakiery O.P.I cz. II
Cytat:
Napisane przez kaja2301
u mnie jeszcze w kwestii czerwieni do koszyka trafil 'color so hot it berns'.
zobaczymy
|
Kaja, te czerwienie w Twojej kolekcji wskazuja, ze zaczyna Ci sluzyc styl wampa Co do tej Szwajcareczki, piekna ta czerwien, oj i to jak
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------
Cytat:
Napisane przez ennkaa
a ja sobie właśnie kupiłam cztery lakiery chinki na alpha zastanawiałam się nad tym waszym seche ale się oparłam..narazie mam całą butelkę naiteka quicken i jest aabsolutnie genialny! nie wiem w czym seche mógłby być lepszy...więc stwierdziłam,że lepsze jest wrogiem dobrego i sobie dałam spokój.
|
To prawda, lepsze wrogiem dobrego i zamienil stryjek siekierke na kijek. Jak cos pasi, nie warto kombinowac, bo mozna sie przejechac. Choc lakiery i wszelkie wysuszacze to niewielki wydatek, ale potem czlowiek glowkuje, co zrobic z nieuzywanymi. Albo po prostu stoja one i sie kurza.
Ja sie trzymam Seche. Najwyrazniej jestem slepa na wszelkie jego wady. Tak samo z miloscia - czlowiek kocha i nie chce widziec, ze milosc ma krzaczaste brwi (i nie pozwala sobie ich wyregulowac....) i zostawia skarpetki pod lozkiem .
|
|
|