[mcromance]

Napisane przez senkasandry

rozumiem, ze oxydant musi byc zlaczony z farba bo inaczej nie zadziala! ale caly czas pytam sie jak mam to zrobic, a nadal nie odpisujecie, czy dobtrze rozumiem. skoro kupie farbe drogeryjna to nie kupie juz oxydantu (bo jest w opakowaniu). Ale mi chodzi o to, ze inaczej musze potraktowac odrost a inaczej reszte wlosow i nie mowie tu o czasie farbowania. skoro mam inny kolor na odrostach a inny na reszcie wlosow to musze zrobic tak zeby uzyskac jeden kolor na calej glowie, o to mi caly czas chodzi i do tego ciagle zmierzam.(gdybym nakladala ten sam kolor co wczesniej to nie byloby problemu, ale na pewno farba 6,0 inaczej wyjdzie na odroscie ciemny blond, a inaczej na reszcie wlosow ktora jest pofarbowana na rudy).

zdecydowalam, ze kupie farby z drogerii, nie bede brac profesjonalnych i tego sie trzymajmy.

zaczekam na Weronisie, moze Ona zrozumie o co mi chodzi.

A ja ci cały czas pisałam, że z twoich zdjęć, które wstawiłaś, wychodzi, że różnica poziomu koloru nie jest duża, jedynie odcień się różni.
Dlatego nie trzeba dobierać różnych oksydantów /lub poziomów farby/ na różne partie włosów, a wystarczy dostosować czas farbowania.

Jak boisz się, ze 6/0 wyjdzie różnie to próbuj z 6/3, ale ten znowu rudości nie zakryje.

Dodatkowo za pierwszym razem rudości nie da się wybić, bo będzie wyłazić. Dopiero kilkukrotne pofarbowanie naturą ujednolici kolor na dobre. Jak chcesz to możesz wziąć ciemniejszą farbę, wtedy powinno ci pokryć wszystko równo, ale efektem będzie przyciemnienie koloru. Bezpieczniej wziąć ten sam poziom i najwyżej kolejnym razem wybrać inny odcień/kolor.


Z resztą, jak chcesz to lepiej zaczekaj na Weronisię. Może ona będzie miała inne zdanie niż ja.