Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Biochemia w ciąży - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-04, 10:55   #534
iasmeen
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
Dot.: Biochemia w Ciąży - ZBIORCZY

Witam wszystkie wizażanki,

Pierwszy raz na wizażu i od razu z potężnym rachunkiem sumienia przypadającym na 6,5 miesiąc ciąży. Stronę znalazłam przypadkowo, szukając informacji o Diacneal Avene i zakochałam się w wątkach biochemicznych, zwłaszcza okołociążowych. Jeśli któraś z Was chciałaby się wypowiedzieć w kwestii pojedynczego z kosmetyków lub całej ich serii będę wdzięczna . Karnie przejrzałam cały wątek biochemii w ciąży i słowniki, ale...

Okoliczności: poza ciążą ostatnie 3 lata spędziłam w Afryce Północnej nie nadużywając kosmetyków, gdyż albo były niedostępne albo (jak makijaż...) raczej zbędne. Ponadto nabawiłam się problemów: mam cerę mieszaną, ale super wrażliwą na słońce:
- 2007 - uczulenie leczone totalnym ekranem i antybiotykami
- 2008 - Vichy 50+, ale z uwagi na zapychanie odstawiłam po sezonie
- 2009 - Uriage Hyseac Fluide Solaire Protection Haute Peaux Mixtes a Grassess SPF50UVA - Fluid przeciwsłoneczny wysoka ochrona dla cery mieszanej i tłustej, sympatyczna konsystencja, ale kompletnie nieskuteczne na tamtejsze lato - nawet przy, jak w moim przypadku, zwykłym wychodzeniu do pracy - i mam teraz maskę ciążową.

1. Używałam od kilku lat i używam nadal:
- Mydło polecone przez dermatologa, nazwy nigdy nie pamiętam, nawet w aptece mam pustkę w głowie,
- Garnier podstawy pielegnacji, mleczko do demakijażu (głównie do mascary), ma methylparaben jak niemal wszystko co stoi na półce.
- Vichy Myokine do oczu - sprzeczne opinie na forum, ale chyba przejdzie;
- z LRP Effaclar - głównie płyn micelarny i żel do mycia buzi, A.I. tylko raz pół próbki, chyba tylko na początku ciąży Effaclar M lub H, który wszedł w miejsce Effaclar Matte Hydratant Active, ale wolałam stary

2. Używałam na słońce:

- Uriage ww., większość ciąży - uwaga uwaga, wszystkie pudełka powyrzucałam w trakcie przeprowadzki

- RoC Minesol Actif, Soin Solaire Anti-Taches Brunes Ultra-Haute Protection, 60SP-SPF - kilka razy, dostałam od koleżanki w trosce o maskę, ale nie znajduję na żadnych stronach i podejrzewam, że pochodzi jeszcze z zapasów z poprzednich lat. Brak dat ważności na opakowaniach, co doprowadza mnie do szału. Odstawiam.

- nowozakupiony RoC Minesol 50+, Anti-Brown Spot Care / Soin Anti-Taches Brunes - jak rozumiem filtry chemiczne nieprzenikające + methylparaben + pewnie jeszcze jakiś alkohol, z uwagi na plamy chętnie bym stosowała, choć teraz to pewnie musztarda po obiedzie - CZY DOPUSZCZACIE?

Skład (ściagnięty z polskiego internetu, zdaje się od asinka - dzięki - bo moje pudełko w śmietniku...):

"Aqua, Cyclohexasiloxane, Octocrylene, Butylene Glycol, Tridecyl Salicylate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, VP/Eicosene Copolymer, Titanium Dioxide, Styrene/Acrylates Copolymer, Glycerin, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Silica, Glycine Soja, Buthyl Methoxydibenzoylmethane, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Dipropylene Glycol, Caprylyl Glycol, Ethylhexyl Stearate, Aluminum, Hydrolized Wheat Protein, PG-Propyl Methylsilanediol, Linseed Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Polyacrylate-13, Chrysanthemum Parthenium, Potassium Cetyl Phosphate, Decyl Glucoside, Sodium Dodecylbenzenesulfonate, Polysorbate 20, Glyceryl Laurate, Cetearyl Alcohol, Polyisobutene, Stearic Acid, Xanthan Gum, PEG-8 Laurate, Phenylpropanol, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Methylparaben, Phenoxyethanol, Parfum.

Filtry UV:
• Octocrylene – UVB
• Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine (Tinosorb S) - UVB/UVA
• Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (Tinosorb M) - UVB/UVA
• Titanium Dioxide - UVB/UVA II (fale krótkie)
• Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate (Uvinul A Plus) - UVA
• Buthyl Methoxydibenzoylmethane (Parsol 1789) – UVA – niefotostabilny"


No i jeszcze podbierałam okazjonalnie kosmetyki mojemu narzeczonemy, żel do mycia buzi Lutsine E45, na pewno z alkoholem + jakiś lek na wypryski z pudełka, zapewne z antybiotykiem...

3. Na rozstępy:
- Mustela 9 miesięcy rozstępy podwójne działanie - krem;
- RoC Maternite Anti-Vergetures - olejek;
- oliwa z oliwek (sic!)

4. Nowości:

- Płyny micelarne: Bioderma Sensibio H20 i Lutsine E45 Immulia, nie znajduję nic niepokojącego, ale dopiszę składy jeśli ktoś chce się wgłebić.

5. Rozumiem, że nie zaczynam:
- Avene Diacneal - na czas do zakończenia karmienia;

- LRP Mela-D (wiem! czytałam!! nieskuteczny!!!, ale czasem więcej impulsu niż czasu i rozumu ). Skład jakiś agresywny, filtry chemiczne, silikony, parabeny. Pytanie: czy w okresie karmienia przejdzie czy czekać? Skład chętnie przepiszę.

I co zrobić z plamami?

Na usprawiedliwienie / pocieszenie: to moja pierwsza ciąża, jestem po 30stce i dotychczasowe USG (średnio 1 na miesiąc - półtora) są ok. A bardziej niż chemia powinien zaszkodzić mi stres. Teraz obie się odkuwamy - ja zajmuję się naszym zdrowiem, a mała intensywnie ćwiczy pływanie i kickboxing.


Pozdrowienia i

iasmeen
iasmeen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując