Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wiedźma się odchudza :)
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 13:39   #8
Vila1987
Zadomowienie
 
Avatar Vila1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 1 083
GG do Vila1987
Dot.: Wiedźma się odchudza :)

Witajcie ponownie.

W pierwszym poście zapomniałam podać Wam swoje postanowienia oraz w jaki sposób dążę generalnie do upragnionego celu, no i jaki ten cel jest.

Chce ważyć 60 kg lub 65 kg, zaś w pasie generalnie zejść do 65 cm, to tak ogólnie. Wspominałam, że chcę być wysportowana oraz chciałabym mieć lekko zarysowane mięśnie.
W lipcu chcę wyglądać pięknie i bez wstydu założyć bikini.

Co robię by te cele osiągnąć:

- jestem na diecie 1200-1500 kcal dziennie
- nie piję napojów gazowanych (na jakieś okazje coca-cola)
- nie jem słodyczy (chyba, że mam ogromną ochotę i wyliczam to na dany dzień)
- nie palę i nie piję alkoholu (raz się zdarzyło, ale podziękowałam już)
- piję ok. 2 litrów wody dziennie
- piję naprzemiennie zieloną i czerwoną herbatę
- wszelkie posiłki robię sama, nie jem fast foodów
- jem minimum 3-4 posiłki dziennie
- kremuję codziennie swe ciało balsamami
- nie zajadam stresu, wypijam wtedy duuuużo wody
- nie głodzę się
- staram się spożywać jak najmniej produktów, które są tylko pustymi kaloriami, a na ich miejsce wprowadzam rzeczy wartościowe i zdrowe
- jem grapefruity
- w większości swoich posiłków nie używam wcale soli ani pieprzu czarnego
- nie używam masła, ani nie jem białego pieczywa
- ćwiczę pięć dni w tygodniu 30 day Shred

Zamierzam:

- zapisać się na siłownię na pn, śr i czw na około półtorej godziny wieczorami i jak będę miała wolne weekendy to może w sb
- brać zimne prysznice (naprzemienne)
- sama piec ciemne pieczywo
- zrezygnować z białego ryżu i zwykłych makaronów na rzecz zdrowszych wersji i pożywniejszych (np.: trójkolorowy ryż, ciemny makaron itp.)
- zacząć jeść kasze, soczewicę, płatki itp.
- regularnie jeść na śniadanie własnoręcznie skomponowane muesli

***


Z kawy nie potrafię zrezygnować, piję ją raz dziennie po treningu. Jest to bardzo delikatna i aromatyczna kawa, zalewam od połowy kubka mlekiem. Dla zainteresowanych odsyłam do mego bloga do notki z kawą, jest naprawdę pyszna. Jej nazwa to Paryż Nocą KLIK!

***

Zapraszam też do poczytania kilku informacji o orzechach, które jem i robię z nich sobie śniadanie. Znajdziecie tam informacje o kaloriach i głównych witaminach, w które są one najbardziej bogate, zamieściłam tam też linki do stron, gdzie można bardziej szczegółowo ich "skład" przeczytać. Opisałam też jak mi smakują i zapewniam, że wszystkie są pycha. Polecam. KLIK!

***

Odnośnie tego, o co pytałam wczoraj, że mocno mnie suszy podczas treningu - dalej to podtrzymuję. Gardło ściska mi się na wiór, lecz szczerze, to dzisiaj mniej niż wczoraj i nie potrzebuję już takich ilości wody, by nawilżyć gardło. Możliwe, że to z czasem przejdzie, może organizm musi się przyzwyczaić i zatrzymywać więcej wody? Na pewno dam znać, czy te suszenie przejdzie. Zwiększonej potliwości nie zauważyłam, ale nie od dziś wiadomo, że każdy reaguje inaczej.

***

Ogólnie jestem zadowolona z działania preparatu.

Dotychczasowe plusy i minusy:


PLUSY:

- lepiej sypiam, rano jestem wypoczęta
- po wzięciu tabletek przez pewien czas nie odczuwam głodu i mam więcej energii
- mam lepsze samopoczucie i jestem z siebie bardziej zadowolona, gdy patrzę w lustro

MINUSY:

- suszy bardzo mocno podczas treningu i umiarkowanie w ciągu dnia


Na razie to tyle. Jak myślicie Dziewczyny, raz w tygodniu starczy wskakiwać na wagę, czy lepiej dwa razy?

Buziaki i trzymam za Was kciuki. Podczytuję Was po troszku, ale jeszcze nie odzywam się, postaram się to nadrobić.

Edytowane przez Vila1987
Czas edycji: 2012-03-07 o 11:26
Vila1987 jest offline Zgłoś do moderatora