[coolasana]

Dziewczyny.. podjęłam decyzję, ale potrzebuje jeszcze waszej pomocy, bo mam dylemat.

Jutro idę kupić farbę.. padło na Wellaton bo czytałam dużo ze ładnie rozjaśnia. Chce położyć najpierw tak na 3/4 włosów ta farbę, a na ostatnie 10-15 minut na odrosty (bo są jaśniejsze, już bardziej blond).

Niestety wciąż waham się nad kolorem, bo nie znam się...
- bardzo jasny popielaty blond (12/1),
- bardzo jasny naturalny blond (12/0),
- beżowy jasny blond (10/3),
- rozświetlony jasny blond (10/0),

Chce zniwelować te rudości i uzyskać BLOND na całych włosach, wiadomo ze nie wyjdzie mi taki jasny jak na opakowaniach, ale to ma być blond, a nie rudość.

Nie wiem czy powinnam nałożyć popielaty blond na taka miedź? Nie wyjdą mi zielone?
Waham sie miedzy naturalnymi a tymi popielatymi.. bo jednak chcialabym troche zgasic kolorek bo jest bardzo intensywny, szczegolnie w sloncu. Mój kolor obecny na zdjęciach, wypłukany po miesiącu...

Pomożecie?