[kropka75]

Napisane przez zagubiona89r

JA jestem świadoma konsekwencji i właśnie dlatego kwestia antykoncepcji spędza mi sen z powiek. Mój partner ma stałą prace jest dorosły(26lat). Dobrze zarabia własne mieszkanie. Ja zaczynam studia zaoczne w paźdizerniku i prace więc pewnie w razie wpadki poradzilibyśmy sobie. Jednak ja nie chce narazie dziecka. A moja fobia przed ciążą jest jedynym lękiem. Jestem przekonana, że to napewno ten facet i ten czas. I wiem, że tego chce, że mi z nim cudownie, że mnie nie skrzywdzi, że mnie kocha. Nie mam żadnych ukrytych lęków. Wiem, że tego chce. Paraliżuje mnie tylko strach przed ciążą:/

Jeśli nie chcesz brać tabletek użyjcie prezerwatyw i globulek dopochwowych. Trzeba naprawdę nie lada wyczynu, żeby obie te metody na raz zawiodły.
Dla spokoju własnej głowy możesz też oprzeć się na obserwacji śluzu i w dniach gdy będzie ciągnący i gęsty po prostu nie współżyć. Jeśli w takiej sytuacji zajdziesz w ciążę - trafisz do księgi rekordów Guinessa.

Spokojnie, w ciążę nie zachodzi się tak łatwo. Nie zaszłam przez 2 lata używania samych globulek, ani przez rok używania samych prezerwatyw. Obie te metody w duecie dadzą Ci pewność i spokój. Tylko bez paniki!