Dot.: Kosmetyki mineralne Lumiere:)
a mnie formuła luminesse spłatała ostatnio brzydkiego figla - w ramach testów nowego koloru (od razu po nałożeniu był bdb) użyłam jej w ciągu dnia i poszłam do pracy. Za jakieś 2 godzinki przeglądam się w lusterku a tam twarz jak potraktowana bronzerem! Uratowała mnie koleżanka dla której tez zamawiałam próbki i akurat miała je przy sobie to się trochę poprawiłam jej minerałkami.Ten luminesse utlenił mi się przynajmniej o ton, nie wiem o co chodzi bo wcześniej miałam o ton ciemniejszy i po prostu był za ciemny w stosunku do szyi i twarzy ale nie zmieniał już odcienia. Szok po prostu i szkoda zarazem bo to najnaturalniej wyglądający na twarzy minerałek jakiego używałam, wcale go nie widać. Fajny jest nawet na mnie - tłustej twarzy. Gdyby tylko nie ta zmiana koloru... Miała tak któraś z Was?
|