[foxxxy]

Napisane przez frantic

Według mnie, to dużo jeszcze zależy od kształtu twarzy. Jednym pucki malowane pasują innym wybitnie nie. Zobaczcie zresztą jak to robi nasza mistrzyni AgaBil - pucek nie maluje, a i tak każdy się zachwyca jej makijażem. Mi z kolei tak jak robi to Agnieszka też jeszcze nie pasuje, muszę kłaść róż trochę wyżej, bo mam inny kształt buzi. No trzeba próbować po prostu.

Jak byłam w USA to Macys na stoiskach kosmetycznych różnych firm byli makijażyści i mojej koleżance jeden z nich powiedział ,że jak maluje pucki to ma się uśmiechnąć do lustra i malować pucki tam gdzie się uwypuklają jak się śmieje To taki sposób na pucki Diorowski