Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wszystko o dekoloryzacji włosów
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-01-24, 14:52   #1121
Jesse
Rozeznanie
 
Avatar Jesse
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 523
Dot.: Z czarnego na blond :)

Dziewczyny ja z włosami kombinowałam już we wszystkie strony, naturalne mam ciemny brąz. Nie było problemu za pierwszym razem rozjaśnić je na blond,na takie blond założyłam sobie warkoczyki, później drugi raz warkoczyki... Zniszczyły mi się włosy po warkolach, więc po ich ściągnięciu zafarbowałam czarną farbą i miałam spokój na jakiś czas. Zajęłam się doprowadzaniem do stanu "używalności" różnymi odżywkami, maskami itd. Cały czas przy okazji farbując odrosty czarną farbą
Po jakimś czasie znudziło mi się i zapragnęłam znowu warkoczyków w kolorze blond. Namówiłam więc swojego faceta, żeby rozjaśnił mi włosy Joanną. Porażka. Oczywiście wyszła mi tęcza na głowie. Na samej górze jasny pomarańcz, na samym dole wściekło-czerwone. Ja nawet powinnam mieć gdzieś zdjęcia na płytach Pobiegłam do najbliższego fryzjera prosząc o pomoc i pani mi powiedziała, że nie podejmie się rozjaśniania takich włosów bo się boi, że mi wypadną wszystkie. Dodała na odchodne, że powinnam się cieszyć, że mam jeszcze włosy na głowie i mi się nie spaliły :/ Więc w drodze do domu kupiłam jeszcze jeden rozjaśniacz i tego samego dnia rozjaśnił mi facet po raz drugi. Wypadło dużo włosów i wcześniej wspomniane siano też się przewinęło. Wyszły mi już na całej głowie jasno-rude, więc na takie założyłam sobie warkoczyki blond (z 3 kolorów pasemka). Wyjścia nie miałam.
Po zdjęciu tym razem zafarbowałam na czarno i tak już zostało. Ale zgadzam się z przedmówczynią, że istnieją włosy, które dużo zniosą, ja po tym wszystkim przedłużałam metodą na zgrzewy, zrobiłam sobie po raz kolejny warkoczyki, i teraz znowu przedłużanie. Ale wszystko to już w czarnym kolorze. Nikt mnie nigdy nie namówi na akcję z przejściem na blondzik, mimo że czasem mam na to ochotę
__________________
"...powiedziałabym raczej, umiarkowany optymizm"
Jesse jest offline Zgłoś do moderatora