2008-04-03, 17:30
|
#1474
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Cytat:
Napisane przez Mallutka
ja zobaczyłam różnice po jakimś miesiącu stosowania. Tylko, że ja nie miałam już problemów z tradzikiem, a raczej z jego skutkami.
nie wiem co rozumiesz przez "małe dziurki"?? chodzi ci o blizny?? czy może o rozszerzone pory??
|
U mnie też już raczej pozostałości, ale jakie...
A małe dziurki to takie dzioby po wyciskaniu, bo chyba to nie są aż tak rozszerzone pory
Możesz napisac, co to znaczy "wychodzić na prostą"? I tak mniej-więcej od czego "zaczynałaś"?
Cytat:
Napisane przez utrapienie
Nie wiem, czy diacneal poradzi sobie z dziurkami. Co do zasady lepiej się on sprawdza przy usuwaniu zaskórników, niż zamykaniu porów. Chociaż ja nie ukrywam, że po pół roku stosowania o ile na początku było super, to jakoś teraz efekt działania diacnealu osłabł i się zastanawiam, czy nie przerzucić się na effaclar, tak 1-2 razy w tyg. - w słonecznym sezonie.
Telbuh wydaje mi się, że potrzebowałabyś czegoś "mocniejszego kalibru" lub dołożenia do diacnealu jeszcze czegoś. Może kwasów BHA lub migdałowego jako serum - zobacz sobie w wątku lub na mazidłach. Co do kwasu BHA, to wiem, że kiedyś mi go pani nawet na próbę sprzedała w aptece.
Oprócz nawilżacza oczywiście, bo to podstawa.
|
Nawilżam, nawilżam, tutaj miałam małą przerwę
A co byś zaproponowała? Coś z BHA? Nigdy ich jeszcze nie stosowałam, ale może warto zacząć. Zależy mi na zlikwidowaniu różowych plam po pryszczach, dziurek, zamknięciu porów. Migdałka kiedyś w toniku używałam i w sumie całkiem ok był.
|
|
|