[MagJa]

wiecie coś na ten temat? odebrałam dziś wyniki i stwierdzono bardzo liczną ich obecność skąd się one tam wzięły? inne badania wyszły bardzo dobrze (ob, morfologia, mocz, cytologia - badania były robione na polecenie ginekologa) nie odczuwam żadnych przykrych objawów w postaci pieczenia, swędzenia czy częstego biegania do łazienki na siusiu na razie mam przepisany furaginum do łykania i sterovag dopochwowo, a po skończeniu mam iśc do internisty na kontrolę. teraz się tylko zaczynam zastanawiać czy przypadkiem te bakterie nie są jakoś związane z częstymi ostatnio wzdęciami niezależnie od tego czy zjem dużo czy mało i tak mnie rozsadza i jeszcze czasem coś kłuje z lewej strony (choć z tego, co mówiła gin to właśnie ucisk jelit na jajnik)... wiem, że namieszałam, ale może coś mi doradzicie.. liczę na Was