[kasiaher]

tyle się opisałam i mi się wszystko skasowało
kliwia wszystkiego naj...
madzialenka dla ciebie również

musze tż chyba za moje nie wyspanie dzisiaj

aha byłam w sobotę u sibie na sali, niesty babka tak mnie wyprowadzała z rownowagi że myslałam że ją zeczełam mi kreślic zimne przystawki twierdząc że sie poprostu zmarnuje , a mój ociec stwierdził że Pani jest fachowcem więc najlepiej się zna., i tak na stołach wedłu niej powinno byc jajka w szynce, 2 rodzaje sałatek kaczka, roladki schabowe i sledzie. myslałam że mnie normalnie rozwali, więc jej powiedziałam że jakim prawem ona mi to wykresla skoro ja wybrałam takie a nie inne menu że to ja o tym decyduje a nie bedzie kłaśc mi na stołach to co jej sie wydaje Powiedziałam jej że ładna sala to nie wszystko, moi goście i tak bardzo nie będą na to zwracac uwagi, lepiej żeby sie wybawili wytańczyli i najedli a nie podziwiali jaka to piekna sala. Troche ja zatkało . Normalnie jeszcze jak ojciec powiedział mże pani lepiej wie to mnie normalnie rozwaliło.
więc powidziałam ze skoro tak to ja moge juz wyjsc bo i tak nie mam prawa głosu niech pani ustali menu wedle swojego widzimisie pani się na mnie spojrzała i mówi dobrze to niech będzie tak jak córka chce. z wielkim fochem.
Jeszcze mówię do niej że maja byc dwa kieliszki z woda na przywitanie , bo ja nie moge to ona do mnie " jak pani wypije jeden kieliszek wódki to sie Pani nic nie stanie " normalnie nie wiem co za baba . i mówie do nie " Przepraszam a czy pani sobie nie zdaje sprawy że nawet najmniejsze ilośći alkoholu szkodzą dziecku, to ja mam pić wódke, narażac maluszka, tym bardziej że własnie teraz powinnam na siebie jak najbardziej uważać, prosze mi tu swoich
mądrości i nauk nie udzielać czy mi wolno czy nie tylko dostosowac się do tego co mówię i koniec" uh wyszłam taka wkurzona że hej