2006-02-26, 10:50
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 46
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
Napisane przez Marusaaa
heh.. dzięki dziewczyny, ale ja po prostu tyle razy próbowałam już zaakceptować piegi i na jakiś czas mi wychodziło... lecz potem znowu nie mogłam zaakceptować i chciałam je rozjaśnić... i teraz też chcę... na pewno... zastanawiałam się nad laserem, ale boję się że zabulę dużo kasy a z tego i tak nic nie wyjdzie... co myślicie o usuwaniu piegów laserem ???
a co do chłopaków to mam wrażenie,że jak gdzieś się pojawiam (oczywiście w takim miejscu,gdzie ludzie mnie nie znają. Bo w mojej szkole czy też w mojej miejscowości mam dużo kumpli) to wydaje mi się,że ludzie się ze mnie śmieją... i wtedy już w ogóle nie chcę mi się nic...
a jak będę piła sok z marchwi (pije Kubusia, czy to też może być???) to piegi będą mniej widoczne??? Proszę o pomoc bo już na prawdę nie wiem co robić...
|
mi wyskajują piegi od słońca, ale mi to nie przeszkadza coż taka moja natura, więc nie staram się ich pozbyć. Oczywiście ja mam ich bardzo mało i w zimie są praktycznie niewidoczne. Wiele osób jak im o tym wspomne to twierdzi, że wogóle nic nie wiedzi, także tak na prawdę piegi nie są moim problemem .
ALe rozumiem cię, że dla ciebie to może być problem skoro masz ich aż tyle.
ja dam ci takie rady, wypróbój i daj znać czy działa:
Po pierwsze i najważniejsze twoja cera musi być zadabadna. Bo piegi + szara i zmęczona cera to już naprawdę tragednia, a jeśli masz do tego wypryski to już prawdziwy koszmar. Tak więc staraj się regularnie oczyszczać cerę, raz na dwatygonie stosuj pilingi, możesz sama sobie zrobić go w domu z produktów, które masz dostępne, albo poprostu posmaruj twarz kremem i szorstkim ręcznikiem kulistymi ruchami wcieraj go w twarz, wtedy poprawisz ukrwienie skóry twarzy i złuszczysz martwy naskórek. Natomiast codziennie wieczorem usuwaj dokładnie makijaż z twarzy, nie może zostać po nim najmniejszego śladu, użyj toniku albo melczka lub tego i tego, a potem wklep w cerę nawilzający krem.
A jeśli chodzi o same piegi to: kup sobie krem wybielający w aptece, to napewno rozjaśni twoje piegi, ale musisz stosować go bardzo regularnie, czyli codziennie, mozesz też raz w tygodniu robić sobie maseczkę z pietruszki i cytryny. Acha i staraj się unikać słonca, stosuj kremy z bardzo wysokim filtrem UV, wtedy słońce cię nie ruszy .
Uzywaj samoopalacza dla jasnej cery, działa naprawdę rewelacyjnie, pokrywa wszelkie niedokonałości i naprawdę zakryje twoje piegi, może nie całkowicie ale na pewno nie będą tak żucać sie w oczy. Jeśli nie wiesz jak używać samoopalacza, aby nie mieć smug i zawsze ładnie, naturalnie wyglądał na twarzy, mogę ci coś podpowiedzieć daj znać . No i na koniec dobry kryjący podkład, on potrafi czynić cuda. polecam Ci podkład silnie kryjący max factor w sztyfcie, kosztuje ok 30 zł.
Nie wiem czy oglądasz serial pensjonat pod różą, leci na polsacie. Główna bochaterka, właścicielka pensjonatu to rudowłosa i piegowata dziewczyna a jaka słodka i wdzięczna. U niej tych piegów praktycznie nie widać choć ma ich naprawdę bardzo bardzo bardzo dużo, ale tego się nie widzi, bo ma ładną zadbaną cerę i bardzo dobry podkład i puder + delikatny swiezy makijaż.
pozdrawiam, mam nadzieje że moje rady ci pomogą
|
|
|