2011-01-10, 14:11
|
#23
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Trwale Modelowanie global keratin
Jestem równy tydzień po zrobieniu zabiegu w opisywanym na forum salonie Magia w Poznaniu (skorzystałam z oferty Fast Deal i całość kosztowała mnie 365 zł za voucher + 80 zł dopłata, bo mam dłuższe włosy). Trzeba też liczyć koszt odżywki i szamponu (czyli 2 x 99 zł).
Co do salonu, to bardzo przyjemny, miła atmosfera, widać że właścicielka interesuje się nowinkami fryzjerskimi, dba o klientów i zna się "na rzeczy" (no może mały minusik za to, że z ulicy bardzo dokładnie widać co się dzieje w środku salonu, mogłoby być trochę bardziej intymnie).
Sam zabieg trwał ok. 3 godzin. Pierwsze dwa dni po zabiegu, to była dla mnie tragedia (nie doczytałam, że będę chodzić przez ten czas z odżywką nałożoną i "wprasowaną" we włosy), no i męczyłam się chodząc np. do pracy z głową wyglądającą na bardzo tłustą (chyba najlepiej zrobić zabieg na weekend). Dodatkowo trzeba bardzo pilnować, żeby włosy były cały czas proste i suche (można zepsuć efekt, jeśli sie o to nie zadba).
Po pierwszym umyciu (w salonie, w cenie zabiegu) włosy były po prostu cudowne, gładkie, miękkie i lśniące. Rewelacja. Co chwilę ich dotykałam, tak mi się podobały .
Dziś jestem już po 4 myciu (2 x w salonie, 2 x w domu) i nadal jest w miarę przyzwoicie. Po myciu włosy tylko suszę suszarką i przeczesuję (a dotychczas codziennie katowałam je prostownicą). Nie są może takie piękne, jak po pierwszym myciu, ale nadal są naprawdę przyzwoite, proste i dość gładkie.
Jeśli taki efekt utrzyma się przez dłuższy czas (dla mnie to minimum 2 miesiące), to będzie to dla mnie zabieg obowiązkowy, chociażby dlatego, żeby moje włosy mogły wreszcie odpocząć od prostowania. Wówczas będzie do dla mnie prawdziwy hit roku (po naprawdę setkach wypróbowanych super-odżywek i innych zabiegów). Jednak standarodowa kwota 850 zł przy mojej długości włosów, to na pewno za drogo i będę starała się korzystać np. z promocji w salonie itp.
Będę teraz z niecierpliwością i nadzieją obserwować co się dzieje z włosami po kolejnych myciach, badać czy efekt się utrzyma i dzielić sie wynikami obserwacji na forum . Póki co polecam i zabieg i salon.
Dodam jeszcze, że mam włosy długie (za łopatki) rozjaśniane (od kilku lat), z natury proste, ale już trochę porozdwajane, przesuszone, puszące się i podmęczone wspomnianym wyżej codziennym prostowaniem (chociaż ich stan jest jest bardzo zły).
Ach - jeszcze jedno - nie wiem na ile to się sprawdza w praktyce (póki co zakładam, że to co mi powiedziano w salonie to prawda), ale efekt i zadowolenie z zabiegu podobno zależy m. in. od ilości keratyny, jaką się nałoży. Salony podobno oszczędzają czasem na tym (bo to drogi składnik) i efekty mogą być gorsze. Być może stąd właśnie niezadowolenie niektórych osób na forum, które trafiły na salony "ekonomiczne"... No ale to tylko hipoteza.
Pozdrawiam
|
|
|