[Hanka20]

Napisane przez anek799

Dostałam kilka małych opakowań masek algowych z bielendy (miedzy innym arbuzowa, z proteinami itp.) Dziś próbowałam zrobić proteinową według przepisu 20g maski i 40 g wody (dodałam zimnej) i maski za nic w świecie nie dało się nałożyć. Była tak gęsta i bardzo szybko zastygła. Co źle zrobiłam, bo z tego co pamiętam u kosmetyczki nie miała ona takiej konsystencji.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Czym nakladalas maskę? jesli pędzlem, to na pewno stad problem. Algi naklada sie specjalna szpatulką, a jesli takiej nie posiadasz, to plaska plastykową łyżka. konsystencja powinna przypominac gęstą śmietanę, byc moze bylo wody jednak za malo, czasem pisza na opakowaniu dane proporcje, ale tak na dobrą sprawę lepiej sprawdza się dolewanie "na oko". Wiem, ze to trudne dla amatorki, po czasie dochodzi się do wprawy.
i jeszcze jedno, w trakcie dolewania wody należy maskę energicznie mieszać inaczej powstana grudki i plyn dobrze nie polaczy sie z proszkiem, stąd ciężej jest taka maske nalozyc.