[delfix10]

jak miałam 18 lat tez płakałam nad moimi rozstępami,dzisiaj mam prawie 30 i cieszę się że na razie mam tylko takie ,,problemy'', z rozstępami da się żyć,można doprowadzić skóre do takiego stanu że stare rozstępy (te białe) będą prawie nie widoczne
wystarczy ćwiczyć i odpowiednio się odżywiać,wtedy ciało będzie bardzo jędrne ,skóra naprężona a rozstępy prawie nie widoczne poza tym można się wspomagać kosmetykami peelingami,olejkiem ze słodkich migdałów,bio oil,palmersem itd

ja mam rozstępy od kolan do bioder ,ale tak zadbałam o ciało że wychodzę w krótkich spodenkach i nikt nie patrzy na moje rozstępy.

ja się cieszę że mam tylko rozstępy a nie zmagam się np z jakąś ciężką chorobą także nie płacz,ciesz się życiem i młodością