Dot.: My wyzwolone kobiety - część II
PRZEPRASZAM..ZE tak namięszałam.....KRYZYS WIEKU.......niepottrzebni e.......ale ta osoba mi wybaczyła,,,dzięki ...trzymajcie sie forumiczki KOCHANE......JOLI NIE PRZEPROSZE ..NIE MAM ZA CO........BARDZO JĄkochałam kiedyś...ze tak wyszło....może i MY KIEDYŚ SIE SPOTKAMY NA ZAKUPACH......B O GÓRA Z GÓRA SIE NIE ZEJDZIE...a my mieszkamy rzut ....beretem.....i chciałabym...i mysle ze bym ja USCISKAŁA....POZDRAWIAM WSZYSTKIE................ ..
|