2010-11-28, 23:41
|
#2197
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Guerlain - kolorówka część IV
dzięki za wskazówki James
o, to Pucci dla mnie nie dobre. Ciepłe lubię, ale tych fioletowych błyszczących z Pszczółek to już nie Mythiców tez nie. W takim razie stiuningowane pszczoły mi wystarczą.
A z limitowanek kocham motyle i tak najbardziej
Ja zawsze też pryszczole i kulki aplikowałam na koniec, czyli już na sypanca.
Corii, Violetki dobre, ale nie zachwycające. Rozumiem. Czyli na razie ich nie chcę, bo mam jednego sypańca, którego wielbię miloscią ogromną (T.LeClerc Banane 02). Jakby mi się coś kiedyś odmieniło to wezmę pod uwagę Violetki.
Corii - niestety ja na razie nie mam na co się wymieniać, ale dziękuję za propozycję (mogę tylko za $)
|
|
|