Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Sasanka, to przykra wiadomość, ale jeszcze nie trać wiary, że będzie dobrze. Ja w drugiej ciąży miałam wykrytą toksoplazmozę - awidność potwierdziła, że to stare zakażenie, ale kilka dni stresu było. Ciąża i tak skończyła się źle, ale to w wyniku wad genetycznych, a nie tokso. Teraz mineły już ponad dwa lata, a mi nadal w badaniach wychodzi toksoplazmoza dodatnia IgM i IgG, więc to potrafi się długo utrzymywać. Może z cytomegalią jest podobnie?
|