Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Tradycyjny ślub na śląsku-obyczaje
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-04-21, 23:45   #7
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Tradycyjny ślub na śląsku-obyczaje

Hej Kincia
Ja tam o żadnym trzaskaniu nie słyszałam, a byłam na kilkunastu ślubach w naszym regionie Ale może to jakaś specjalność Twojej rodziny, albo znajomych, nie wiem.
Jeśli chodzi o podziękowanie rodzicom, to jeśli pomagali Wam finansować ślub i wesele, to możecie im dać te prezenciki z kilkoma ładnymi słowami do majkrofonu wieczorem, tak koło 18, 19. Bo chyba głupio tak dziękować za wesele, jak sie dopiero co weszło na salę. Dajecie kwiatki, prezenciki, co tam macie, całujecie się, płaczecie i dobrze jest jeszcze jakąś specjalną dedykację do rodziców zamówić u orkiestry.
Co do przyśpiewek to nie zdziw się jak usłyszysz bardzo piękną, starą pieść, która często jest śpiewana na weselu (jeśli ktoś ma rozśpiewaną rodzinę-ja mam, więc często ją śpiewamy ) głównie z racji słów. Melodia jest bardzo prosta, a słowa lecą tak:

Ojcowski dom to istny raj,
dar ojca niebieskiego.
Chociaż byś przeszedł cały świat
Nie znajdziesz piękniejszego.

Tuś się dziecino pierwszy raz
Do matki uśmiechnęła.
Tuś się uczyła Boga znać,
Tuś modlić się zaczęła.

Tutaj na każdym kroku Cie
oczy ojcowskie strzegły.

Tutaj w zabawach ciągłych Ci
dni Twoje młode biegły.

A gdy Ci przyjdzie wyniść stąd
I odejść w świat daleki
Ojcowski dom dziecino miej
W pamięci swej na wieki.


No i z reguły większość ciotek płacze podczas tej piosenki na własnym ślubie chyba też bym beczała jak bóbr, bo ona jeszcze ma bardzo ładną melodię, taką rzewną (żewną )

Ale wszystko zależy czy Twoja rodzina i rodzina Twojego TŻa lubi śpiewać. Wiem, że w miastach już raczej się nie spotyka takich wesel, jakie ja mam jeszcze w pamięci i jakie najbardziej lubię Także popytaj, może obejrzyj jakąś kasetę wideo z wesela kogoś z rodziny...


Acha i starostowie obu stron powinni się spokać przed weselem i dogadać takie rzeczy jak wykupywanie, roznoszenie wodki i tp, żeby potem nie była któraś strona zaskoczona, że kasy np. nie przygotowali na wykupienie Ciebie, albo inni, że wogóle mają jakieś "wykupne" chcieć.


Najlepiej jak się popytasz i obejrzysz jakieś wesele. Region mamy niby ten sam, ale wiadomo, że w rodzinach też są różne przyzwyczajenia i o ile jedna rodzina będzie śpiewała przez pół wesela, inna może nie znać np. ani jednej przyśpiewki, albo po prostu ich nie lubić.

Pozdrawiam serdecznie mieszkanę piastowskiego grodu
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...


Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując