[natasha325]

Napisane przez blond bunny

Natashka ładny kolorek, ale ja wolałam cie w tamtym popielatym- zdecydowanie. Te mi trochę żółtym zalatują. Na rozjaśniaczu każdy blond właściwie wygląda ładnie. Jak już się chcesz bawić w rozjaśnianie odrostów rozjaśniaczem to potem kładź wybraną farbkę z dokupioną osobno wodą 6%- tyle wystarczy a nie będziesz dodatkowo maltretować włosków.
Masz super grzywkę. Prostujesz włoski czy masz takie?

a sa w oogle takie farbki popielate z 6% woda ? bo ja kupilam ta delie osttanio to nalozylam jej tylko pół, i ona chyba 9% byla. ale ja trzymalam na wlosach chyba gdzies 15min tylko. i joanna tez chyba jest 9%. i naprawde zdziwili mnie to ze w ogole ten rozjasniacz nie wusysza wlosow. a prostuje, wlasnie teraz wyprostowalam bo za chwile wychodze z domu, jade do szpitala, wiec do piatku nie poczytam waszego forum mam troche b eznajdziejna prostownice, ale zawsze jakos podrostowac moge. a swoje naturalne to mam takie ni proste ni falowane, najgorsze w nich to, ze sie pusza;/

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Kotka17

to jest palette???

nie, teraz, znaczy sie ponad 3 tygodnie temu zrobilam odrosty rozjasniaczem i pozniej nalozylam farbe z delli ksiezycowy blond. i systematycznie stosuje szampon fioletowy z joanny farba juz bez uzywania tej plukanki splukalaby sie chyba po 2-3 myciach, to najgorsze w tych popielatych odcieniach