[Samantha7]

Napisane przez joracuppi

Przeczytałam jak na razie tylko 15 pierwszych stron z braku czasu, w weekend będę kontynuować, ale z tego co dziewczyny tam pisały zrozumiałam, że metoda OCM nie pomaga na walkę z trądzikiem tylko na usunięcie zanieczyszczeń z twarzy i wyregulowanie procesu wytwarzania sebum (nie znam się totalnie na tym..). Jak to jest z tym trądzikiem? Czy może to zależy od użytych olei? Od razu mówię, że mój trądzik wyglada tak, że wyskoczą mi 3-4 pryszcze, jak je wylecze to pojawiaja się kolejne 2 i tak w koło Nie jest straszny, da się z nim żyć, ale jednak czasem wkurza i chciałabym się pozbyć tych 'niespodzianek'.

Troszkę się pogubiłam, jeśli było to takie pytanie to z góry przepraszam Postaram się przerobić wątek w ten weekend, ale chciałam zacząć tą metodę od dzisiaj rycyna +hipp, a to pytanie strasznie mnie męczy
Kupiłam nawet już ręczniczki z biedry

Ja mam tradzik i stosuje 25% rycyna + slonecznik+winogrono. Do tego punktowo obowiazkowo wieczorem herbaciany.
Ja jeszcze uzywam serum http://www.gardenofwisdom.com/catalo...74/9132813.htm patrz na sklad. Chodzi o ten skladnik Pantothenic Acid [B-5]
i o ten Niacinamide [B-3]
Od 2 tyg. moja skora poprawila sie o 180 st.
Proponuje uzywac oleji zamiast jakis sklepowych oliwek
Jezeli masz tak, ze masz twa pryszcze a potem nagle sa nowe i nowe to na moje je roznosisz. Olejek herbaciany ma wlasciwosci silnie antybakteryjne. Jak ja to robie: sterylnie na oczyszczana twarz miedzy chusteczkami jak juz widze, ze gad chce wyjsc wyciskam go i potem daje od razu olejek herbaciany. Tak wlasnie sie pozbylam moich ropnych pryszczy. Kiedy czekalam az mi same zniknal i ich nie dotykalam to nie bylo takiej obcji zeby same wyszly. Moglam je nosic dzielnie po 2-3 tyg.

No i sie chwale, ze dzieki OCM praktycznie pozbylam sie moich zaskornikow na nosie