[colorandculture]

ja kupiłam sobie zel arnikowy z flos leku. jeny... naprawdę, jedyne co dobrego można o nim powiedzieć, to to, że nie podrażnia. nic nie dal. myślę, że maść też nic nie da. do tej pory doszałm do wniosku, że trzeba zacząć robić coś z ta witaminą c, używać regularnie, raz pójść na zabieg zamykania rozszerzonych naczynek i utrzymac ten efekt dzięki witaminie c. mam nadzieję, że dobrze mówię, tylko to wydaje mi się rozwiązaniem. wycią z grejpfruta, o którym pisałam wczesniej, choc nie doczekałam się dopowiedzi, używam. bardzo silnie oczyszcza. należy kilka kropli wykropić na wilgotną dłoń i masować wilgotna twarz. tak jakby się myło. taki masaż polepsza też ukrwienie. preparat działą bardzo dobrze, lecz wrażliwcy musza uważać, żeby nie stosować do dwa razy dziennie. może podrażnić.

a teraz... olej tamanu. w jakiej postaci najlepszy? jak stosować? po jakim czasie efekty? jakie efekty? mam cholerne blizny po trądziku i nie wiem czy to w ogóle zejdzie...
jeszcze co do olejku rycynowego. stosuję ostatnio tak, że nakładam na włosy w piątek wieczorem a zmywam w niedziele wieczorem. nie wim czy to cos da, nie wiem czy nie jestem głupia, bo to może zatkać pory i "przydusić" skórę. ale to moje skąpstwo. żeby nakąłdać co kilka dni na parę godzin, trzeba by sporo go zużywać... sama nie wiem. jak wyście go stosowały? po jakim czasie jakie efekty?



rozbudźmy ten temat na nowo