[desperatka]

Bardzo proszę o radę: walczę z trądzikiem od 16 roku życia. W tej chwili mam już 24 więc problem trwa i trwa. Przez 5 lat zażywałam Diane-35 i nic. Chodząc do kolejnych dermatologów stosowałam coraz to różniejsze specyfiki.. niestety bez trwałych rezultatów. Zaliczyłam nawet głęboki peeling chemiczny i dwumiesięczną kurację antybiotykami (Unidox Solutab). Nie pomogło... Aktualnie stosuję Skinoren, zażywam wit.PP i cynk. Moje pytanie natomiast dotyczy kosmetyków do pielęgnacji codziennej. Podczas testu skóry okazało się że jest odwodniona i pewna kosmetyczka poradziła mi aby po Skinorenie używać kremu nawilżającego... taaaak, tylko jakiego?? jest tyle kremów, do tego skończył mi się żel do mycia twarzy (Neutrogena Visibly Refined). Czy powinnam używać jeszcze kosmetyków przeciwtrądzikowych (dodatkowo wysuszających skórę) czy raczej skupić się na nawilżeniu skóry?? Przeglądałam opinie wizażanek na temat różnych specyfików a i tak nie mam pojącia co wybrać. Bardzo proszę o pomoc. Mam już dość eksperymentów...