[dudkaaa]

Ja nie jestem pewna, Cathy, czy 'narzekanie to polska mentalnosc' ale uwazam ze w tym wypadku mamy absolutne prawo do tego.
Nagle zablokowano nam bez zadnego uprzedzenia dostep do produktow, dano nam wprawdzie mozliwosc ich zakupu ale za dwukrotna cene. To jest polityka firmy, a nam, klientkom, moze a wlasciwie musi sie to nie podobac, i stad krytyka.
Nas nie interesuja koszty i marża posrednika, skoro moglysmy kupowac od producenta. Jest to dla nas teraz zupelnie nieoplacalny zakup, 60 pln za podklad to jest 20 dolarow (a bylo ze znizka dla nas 6,60$ za podklad a dla posrednika jest na pewno jeszcze taniej), sa inne marki za mniejsze pieniadze. Ja nie krytykuje polskiego przedstawiciela, ale EDM za polityke kierowana od jakiegos czasu niejako przeciwko swoim klientom.

Jak juz wspomnialam sa firmy ktore potrafia inaczej to rozwiazac np Lumiere, maja swojego przedstawiciela ktory sprzedaje po cenach zblizonych do producenckich i nie blokuja zamowien z Polski!

No i nie mam pojecia kto Cie polaczyl z ta cala akcja