Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-16, 16:42   #2230
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez paulitka88 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Kobietki Też prowadzę walkę z ciemnymi włosami, ale w moim przypadku dekoloryzacja nie wchodzi w grę, mam za słabe i zniszczone włosy latami prostowania i farbowania. Naturalnie mam taki mysi jasny brąz ze złotymi refleksami. Kiedyś farbowałam dość długi czas na czarno, potem przez 2 i pół roku zapuszczałam naturalny, nie pytajcie o odrosty Zapuściłam swój pięny naturalny włos, przestałam prostować i dałam włosom naturalnie falować. Wtrzymałam rok i pękłam, znów czerń i to trwała To było niecały rok temu, potem parę razy szampon palette ciemny brąz, obecnie już jakieś 4 miesiące nie farbuję, odrost ma ok 5cm, czerń się dość wypłukała, ale nadal są ciemno brązowe
Rozjaśnianie jakimiś płukankami z sody odpada, boję się, że wysuszę włosy jeszcze bardziej, ale wiele z Was wspomina o szamponie przeciwłupieżowym H&S, możecie podać konkretny rodzaj tego szamponiku, któy u Was działa? W załączniku moje naturalne (1) i dzisiejsze włoski (2)
Ale z tego, co słyszałam dekoloryzator (w sensie ten zdejmujący jedynie sztuczny barwnik_ nie szkodzi na włosy?

Mycie ostrymi szamponami pewnie nie jest tak niszczące jak rozjaśniacz, ale na pewno wysusza i może zaszkodzić, jeśłi jest robione często.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując