Witam wszystkie Kobietki
Też prowadzę walkę z ciemnymi włosami, ale w moim przypadku dekoloryzacja nie wchodzi w grę, mam za słabe i zniszczone włosy latami prostowania i farbowania. Naturalnie mam taki mysi jasny brąz ze złotymi refleksami. Kiedyś farbowałam dość długi czas na czarno, potem przez 2 i pół roku zapuszczałam naturalny, nie pytajcie o odrosty
Zapuściłam swój pięny naturalny włos, przestałam prostować i dałam włosom naturalnie falować. Wtrzymałam rok i pękłam, znów czerń i to trwała
To było niecały rok temu, potem parę razy szampon palette ciemny brąz, obecnie już jakieś 4 miesiące nie farbuję, odrost ma ok 5cm, czerń się dość wypłukała, ale nadal są ciemno brązowe
Rozjaśnianie jakimiś płukankami z sody odpada, boję się, że wysuszę włosy jeszcze bardziej, ale wiele z Was wspomina o szamponie przeciwłupieżowym H&S, możecie podać konkretny rodzaj tego szamponiku, któy u Was działa? W załączniku moje naturalne (1) i dzisiejsze włoski (2)