[fusiacola]

poza tym nie raz spotkałam się z opinią, że trzeba te kwiaty sprowadzać z Holandii, co też jest nieprawdą W naszym klimacie całkiem dobrze sobie radzą, być może komuś się przyda ta informacja, że zawilec japoński to bylina wieloletnia, co roku powtarza kwitnienie z coraz większa liczbą kwiatów, szybko się rozrasta, moja ma już ok 1,3m wysokości i ok 2 m szerokości (pare lat temu była jednolistkową sadzonką) . Natomiast te pojedyncze wieńcowe sadzi się jak tulipany z cebul, jak ktoś ma wątpliwości czy zamawiać te kwiaty z holandii to lepiej już posadzić u siebie będą kwitły co roku i zawsze można ściąć świeże. Sama stawiam na bukiety z kwiatów ogrodowych, bo chcę aby co roku kwitnąc przypominały mi ten dzień