Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez xkejti
Irisfeal - z tego co widzę to nie uległy nawet zniszczeniu, może troszkę końcówki do podcięcia - dla mnie wybawcą okazał się olejek tamanu na końcówki, może Tibie też pomoże
|
No trochę przesuszone są, na razie dostały porcję odzywki z Alterry i maski jajecznej z olejem sezamowym A końcówki już przed rozjaśnianiem były do ścięcia, ale wolałam zaczekać i ściąć je po zmaltretowaniu rozjaśniaczem, no i dobrze bo też je przesuszyło. O oleju tamanu słyszałam do skóry ale do włosów nie, wypróbuje jak tylko będę miała okazję na jakieś zakupy mazidłowe.
Cytat:
Napisane przez katja_24
Mi akurat fryjzer zniszczyl wlosy...byly tak sztywne, ze mozna bylo nimi tynki zdzierac
Ale niewazne. Dla mnie 300 zl to kupa kasy
|
Dla mnie też. Nie wiem czy jakbym już tyle stówek miała zbędnych to i tak nie wydałabym na coś innego:p
Drazni mnie strasznie to że kąpiel rozjaśniająca rozjaśniła mi odrosty i teraz się odcinają od pomarańczowego blondu niżej:/ próbowałam je wyrównać szamponem koloryzującym ale włosy mi kompletnie nie przyjęły barwnika...
__________________
Fenris
Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
Edytowane przez Irisfeal
Czas edycji: 2013-01-24 o 15:06
|