u mnie pojawiło sie mur beton po semilac.
Od września stosowałam neoNail i było wszystko ok, nawet, gdy zacięłam się w skórkę itd. Natomiast pierwsze, bardzo słabe i "subtelne" objawy uczulenia wyszły mi kilka miesięcy później, po użyciu semi Biscuit. Później dołożyłam do tego harda i za każdym razem, gdy stosowałam zestaw hard+ reszta z nn dostawałam lekkiego uczulenia - pojawiało się na 3 palcach i po dwóch/trzech dniach znikało. Dopiero po pół roku od pierwszego użycia Semilac (nie miałam z niego innych kolorków oprócz biscuit) pojawił się armageddon. Co ciekawe, pierwszy raz przy VioletCream - jeszcze nie było tak duże, 3 tygodnie później wymalowałam sobie paznokcie Sleeping Beauty (nie wiem jakie to ma znaczenie, to były dwa zupełnie nowe kolory kupione w maju) i miałam wszystkie okropne objawy jakie tu opisałyście.
Paznokcie i skóra wokół nich goiły się miesiąc czasu.
Miałam wyjazd i postanowiłam zaryzykować i ponownie nałożyć hybryde, tym razem tylko nn i niestety uczulenie uderzyło ponownie. Dodatkowo swędziały mnie też palce u stóp. Tam czułam tylko swędzenie, na szczęście nie puchły ani nie pękały, ale to chyba świadectwo że uczulenie dopadło mnie "w całości" a nie tylko moich 3 paluszków.
Stosowałam hydrokoryzon na swędzenie, którego nie mogłam opanować, ale juz popękane skórki musiały goić się same. Co najgorsze, pracuję w salonie i mycie dłoni po i przed każdą klientką, rękawiczki.... to ciężkie warunki dla podrażnionej skóry.
Używam też olejku z drzewka herbacianego - wlewam po kropelce wieczorem i rano od 3 dni (słyszałam gdzieś, że pomaga na onycholizę, która zrobiła mi się po tych cudownych hybrydach) i faktycznie pomaga na te obrzydliwe zasuszone skórki pod paznokciami.
Od miesiąca przyjmuję tez leki antyhistaminowe - mam alergię na pyłki, więc może być to odpowiedzialne za niezbyt ostre objawy po ostatnim stosowaniu NN.
Mam wrażenie, że teraz uczula mnie niestety też mój ulubiony NN od którego zaczęłam swoja przygodę z hybrydami.
Głupie może pytanie, ale czy Indigo tez uczula? Albo Kabos? Przejrzałam wątek, bez obaw
dziewczyny głównie oskarżają Semilaca w sumie nie dziwię się, bo całe mnóstwo osób go używało ale i mi uczulenie prawdopodobnie zaczęło się od momentu skorzystania z ich lakieru...
To jak z tymi indigo?