[moniczka_90]

Napisane przez immortal_soul

Ja właśnie siedzę z kolejną mieszanką n głowie (tym razem trochę mniej urozmaiconą), a jutro nad morze ;o ja oczywiście najbardziej martwię się moimi włosami (przecież nie będzie czasu na żadne maski ani nic ), czym cała rodzinka jest szczerze zdziwiona kosmetyczka pęka w szwach mimo wszystko

zgadzam się ze stwierdzeniem, że zapewne wszystkie mamy ładne włosy, a jak to kobitki musimy sobie znaleźć jakiś powód do narzekań

a na ile jedziesz ? bo jakis miesiąc temu TŻ mnie zabrał na 1 noc do domu nad jezioro czyli 1 noc i 2 niepełne dni, wziełam mała torbę z ciuchami na 2 dzień a reszta to były kosmetyki w czym wiekszość do włosów mina TŻa jak zobaczył co mam w tej małej torbie była bezcenna

jak sie domyślam Ty jedziesz na więcej niz 2 dni wiec też bym wzieła maaaaase kosmetyków


eee ja już tak nie marudze na te moje włosy bo sie obraża i zaczną świrować i tak sa w duże dużo lepszej kondycji od kąd przestałam je prostowac