[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ty to potrafisz pomóc podjąć decyzję Korah
U mnie stan skóry poszedł w dół. Ale chyba wiem co jest przyczyną. Kilka nowych kosmetyków się pojawiło, ale bardziej prawdopodobną przyczynę upatruję w podkladzie, którego używam od listopada i po pierwsze myśle, że skóra może mieć go już dość, a po drugie to lekki on nie jest. Po kilku godzinach od nałożenia, po prostu się zaczyna rozmazywać i rozpływa z sebum. Wszystko mogę zetrzeć z twarzy. Widać muszę już zmienić go na lżejszy bb czy coś. Zimą się dobrze sprawdzał, ale teraz skóra chyba musi pooddychać z resztą jak nie mam makijażu, np w weekend to widać poprawę od razu.

Ty to potrafisz człowieka docenić

A to pewnie jakiś naturalny podkład w kremie Ja się trzymam z daleka, bo one są na olejach i zawsze mi się pogarsza skóra po takich, a nigdy nie miałam pełnowymiarowego op. tylko same próbki, z resztą po silikonowych mam to samo, tyle, że skóra trochę wolniej się zapycha.

Obecnie nie narzekam na stan skóry, jeden z naszych zwierzaków nam zafundował ostatnio akcję taką, że się rozchorował i umarł Myślałam, że umrę razem z nim ze stresu, nic nie jadłam i nie spałam przez kilka nocy, a tego typu sprawy zawsze się odbijają na mojej skórze, ale jest naprawdę ok póki co, oby jak najdłużej

Obecnie mam odwyk, niczego już nie zamierzam kupować z kosmetyków do Lata, poza maskarą do rzęs, mam wszystkiego w brud, jeszcze podostawałam trochę kosmetyków do testowania, nie wiem, kiedy ja to wszystko zużyję.

Żel enzymatyczny z Alba Botanica bardzo mi się spodobał, wprawdzie rzeczywiście jak pisała Kasiamagda, jest bardzo delikatny, za bardzo nie złuszcza, ale dobrze oczyszcza pory, dobry, jako żel do mycia, lepszy od Vianka, pachnie obłędnie ananasem i innymi owocami i jest delikatny, nie podrażnia, nie wysusza.