Dot.: Do kwasomaniaczek- peeling kwasem migdałowym
Zgadzam się z wami. Aplikację staram się powtarzać. No a tak poza tym to mam nadzieję, że koleżanka kosmetyczka wiedziała do czego mnie namawia. Poza tym uspokoiło mnie to, co przeczytałam na tej stronce powyżej i w URODZIE. Ale niewykluczone, że spełnią się wasze wizje. Może jednak powrócę do tego peelingu jesienią? Bo tak na marginesie spodobało mi się to.
|