2004-09-27, 15:56
|
#6
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Re: co z tym zrobic???
Oj, jeśli kosmetyczka takie rzeczy opowiada, to nie wiem gdzie uzyskała swój dyplom...
Brud nie ma prawa dostać się pod skórę, wynika to z samej jej budowy (rys. np. tu: http://www.iwostin.pl/skora;budwafunkcje.pgind_0.html ), i podstawowej funkcji, czyli osłony organizmu przed czynnikami zewnętrznymi.
Prędzej "brud" wprowadzić można pod skórę właśnie przerywając jej ciągłość, czyli poprzez cięcia, nakłucia i inne - przypadkowo lub nie - powstałe rany. Pisząc "brud" mam na myśli drobnoustroje i wirusy, które wywołują stan zapalny (czyli obronę organizmu przed nimi) a nie obce ciała, które mogą czasem nawet zarosnąć w skórze bez szkody dlań (przykładem jestem sama, mam na dłoniach kilka wrośniętych drzazg ).
Grudki i krostki to nic innego jak zapchane ujścia gruczołów łojowych (porów skóry).
Kosmetyczka może je odblokować mechanicznie lub chemicznie, przy pomocy peelingów, nakłuć (zawsze sterylną igłą), tzw. wyciskania. Ja najbardziej polecam łagodną acz bardzo skuteczną kawitację, czyli usuwanie zanieczyszczeń mechanicznym narzędziem, wspomaganym ultradźwiękami. Faktem jest bowiem, że nawet najsilniej działające maści i kremy (te na receptę) nie dadzą szybkiego efektu, jeśli skóra nie zostanie wcześniej fizycznie oczyszczona. Można to zrobić raz, a potem działać odpowiednimi kremami.
|
|
|