Kurcze...musicie mi doradzic , to dla mnie wazne...
Olejuje paznokcie juz miesiac. Nie widze praktycznie zadnej roznicy tylko bardziej nawilzone skorki. Wiem,ze nic odrazu ale nie o to chodzi.
Jakis czas temu pisalam o bialych liniach pod plytka(wtedy oddzielaly czesc biala od rozowej i przez moment pomyslalam nawet,ze to przyrost sie zaczyna). Teraz te linie zaczynaja sie cofac,jest to widoczne golym okiem ale trzeba sie przyjzec. Linie sie cofaja,a biala czesc paznokcia idzie za nimi,a wiec zmiejsza sie czesc rozowa i w dodatku jest to nie rowne.
Myslicie,ze powinnam zakonczyc przygode z Olejowaniem? Moze odstawic olejki na jakis czas,a pozniej wrocic ? Czy nie zwracac na to uwagi?
Myslalam,ze moze pomaluje i nie bede tego widziec i sie przejmowac ale boje sie,ze zmyje lakier,a pod nim bedzie efekt na paznokciach jak pp eveline,bo to podobnie wyglada.
Zastanawiam sie jeszcze czy nie jest to zwiazane z brudem pod paznokciami,bo po tych olejkach wygladam jakbym pracowala na ogrodku
szczoteczka nie pomaga,a wiem ze nie moge nic pod paznokiec wkladac:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.