[nutka85]

Dziewczyny!!
Chciałam dzisiaj przetestować tę "nowość"....
Szkoda, że wybrałam na to dzień, kiedy szłam na 8 na uczelnię :/

otóż: posmarowałam oczka bazą, odczekałam tyle co zwykle, i nałożyłam ten cien/błyszczyk...
Poszłam po herbatkę do kuchni, wracam, patrzę w lustrze na moje oczka i co widzę?
CIEN ZEBRAŁ SIĘ W ZAŁAMANIU POWIEKI!!!!!!!
jejciu..l...Żeby nie było, że mam jakąś ogromniastą willę Mieszkam w 4pokojowym mieszkanku i do kuchni naprawdę mam bliziutko!!
Czym prędzej starłam ten cien, nie miałam czasu, żeby go zmywać, i to był błąd.... nałożyłam sobie cien sypki, ale oczywiście zanim dojechałam na uczelnię, miałam go w załamaniach..... Sama byłam załamana... po różnych poprawkach wyglądałam w miarę ok.
Także NIE polecam!!!
najwyżej jako rozświetlacz pod łuk brwiowy!!
no bo, żeby po najwyżej minucie cien już był zwałkowany?
o nie....a taki ładny kolorek :/ ;-(