[mariamarysienka]

Napisane przez behindblueeyes

Wpadłam się pożalić,że się nie dostałam do tej firmy

Napisane przez behindblueeyes

Trzecia rozmowa w tej firmie i trzeci raz odpadłam przez angielski. Jestem zła na siebie bo mogłam się zabrać za naukę już po 1szym nieudanym razie. No nic, trudno się mówi. Ale dzięki temu zmieniłam swój kurs językowy z 1 na 2 razy w tyg. Stawiam na języki, nawyżej będę jeść chleb ze smalcem

i słusznie, zamiast się użalać popraw błędy które uniemożliwiają Ci zdobycie pracy, a jak będziesz gotowa to zablyśniesz angielskim na rozmowie i wtedy na pewno Ci się uda

Napisane przez behindblueeyes

Nie mam wyjścia, szukam dalej
Trochę się zdołowałam. Raz,że znów porażka, a dwa że w końcu mam już jakieś dośw., jestem po studiach, robię kolejne i jeszcze źle

Też planowałam sama przysiąść ale motywacji brak. Więc zdecydowałam się na szkołę językową. Myślałam o francuskim jako o drugim języku, kiedyś się go uczyłam, fajny jest Ale po tym jak przeglądam oferty pracy i prawie wszędzie oprócz ang. chcą niemiecki..wybrałam właśnie niemiecki.Chociaż tak go nie lubię

teraz nie trafisz z tym, parę lat temu wystarczyło doświadczenie i studia i pracę łatwiej było zdobyć niż teraz, bo obecnie języki są chyba ważniejsze niż studia.

a z tym niemieckim też różnie. jak w zeszłe wakacje szukałam pracy to też był wymagany angielski i niemiecki, a ja miałam w CV angielski i francuski i między innymi dlatego wybrali mnie na rozmowę i później do pracy, bo im się wyróżniłam tym francuskim szef mówił, że w gąszczu takich samych CV moje było oryginalniejsze, bo trzy zatrudnione osoby umiały niemiecki, a ja mogłam zaoferować coś więcej. dlatego nie rób nic na siłę, bo jak na siłę uczysz się jakiegoś języka to gorzej do głowy wchodzi

ja ostatnio myślę o nauce jakiegoś trzeciego języka, bo szybko mi wchodzą do głowy a jak za te 5-6 lat będę szukała stałej pracy, to na pewno przyda mi się znajomość trzech języków obcych. chciałabym podszkolić francuski, żebym mówiła płynniej, głównie chodzi o rozbudowanie słownictwa, bo gramatykę umiem w stopniu który pozwoli mi na bezproblemowe dogadanie się, reszta czasów czy trybów których jeszcze nie poznałam to takie, których żaden Francuz na co dzień nie używa. i nie wiem co, hiszpański, włoski, rosyjski? przez niemiecki chyba nie przebrnę bo uczyłam się go w gimnazjum i tak się zraziłam że szok bo mieliśmy 5 nauczycieli w ciągu trzech lat i nic się tak naprawdę nie nauczyłam