[requiem4U]

Ja zaczęłam używać na początku roku, efekt mega zadowalający- nosiłam przez ponad rok rzęsy 1:1 i były w bardzo słabej formie. Przed "upiększaniem" swoje rzęsy miałam OK, w sumie dosyć gęste i nie najkrótsze...Kosmetyczka zawsze chwaliła. A potem... byłam załamana... jak poobcinane nożyczkami, proste...tragedia... Miesiąc i było już bardzo dobrze- jak przed tymi sztucznymi, czyli odżyły i wróciły do formy. Teraz stają się co raz dłuższe i gęstsze- jest progres. Są na allegro z tego co się orientuję i chyba nawet taniej niż w Hebe. Nie mam w okolicy tej drogerii wiec raczej kupuję na necie