[Inka_1]

Napisane przez MissChievousTess

Luksa, można żyć bez Avon.
Ja w życiu miałam tylko 1 produkt tej firmy.
I to od mamy mojego TŻ'ta ;-)
Też trzymałam się dotąd jednej firmy (YR), ale zamierzam teraz bardziej zdywersyfikować zakupy kosmetyczne.

Ja również przez rok, może półtora kupowałam dużo w Avonie. Zostałam konsultantką i nie mogłam się oprzeć promocjom. Poszłam po rozum do głowy i już tyle nie zamawiam, coraz więcej katalogów opuszczam, ale z zapasów do dziś się nie wygrzebałam. Do tego te kosmetyki w działaniu są mocno średnie. Yves Rocher bardzo lubię, ale od paru miesięcy nic nie zamówiłam, zapasy jeszcze mam.

A propos Yves Rocher zdenkowałam dzisiaj 100 ml Comme Une Evidence. Lubię ten zapach, ale jestem już nim trochę zmęczona. Za jakiś czas kupię ponownie. Moje pierwsze lipcowe denko -