Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - rezygnacja z solarium - jak sobie radzicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-04, 11:50   #20
Abilea_83
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 23
Dot.: rezygnacja z solarium - jak sobie radzicie?

Cytat:
Napisane przez misterybusiness Pokaż wiadomość
Ja byłam ostatni raz na solarium przed studniówką, czyli hmmm... 5 lat temu. Ogólnie to mało korzystam ze słońca, jedynie w wakacje na parę dni. Nie jestem jakąś zagorzałą filtromaniaczką, filtry mi niespecjalnie służą (oprócz Antheliosa AC 30+/emulsja Avene 50+, chcę się zaopatrzyć w najbliższym czasie). Mam pewien dyskomfort z powodu tej bladości, bo - jak to już ktoś wcześniej zauważył - opalona cera jednak maskuje pewne niedoskonałości, których u mnie od groma.
Maskuje ale nie usuwa przyczyny, mój karnet na solarium był próbą wysuszenia trądziku (małego) i zakrycia blizn po zimnach, młodzieńczym trądziku... a także chęcią pozbycia się uciążliwych krostek na plecach ( mała ilość) i rzeczywiście odniosło skutek ładnie mi wszystko zasuszyło, ale już pod koniec karnetu problem się pojawił ponownie, jest to maskowanie na krótką metę, skóra się przesusza woła o picie ;p, więc zaczynasz stosować kremy nawilżające/natłuszczające, aby ratować skórę i problem z krostkami powraca, niekiedy x2.

Jestem osobą która nie stosuje zbyt ostrego makijażu, nie nakładam podkładu, cieni itp. wtedy czuję się jak laleczka barbi z maską na twarzy... mój makijaż to tusz do rzęs lekko brązowe policzki i błyszczyk (no chyba, że jakieś wesele czy impreza świąteczna). A skórę doprowadziłam do ładu dzięki cierpliwości, pozbyłam się problemu na pleckach jak i na twarzy (podczas okresu ewentualnie 2/3 krostki ale pozbywam się tego bardzo szybko).
Dbam o cerę myję żelem Nivea, natomiast na dzień (sopot spa) i na noc (aretina q) stosuje odpowiednio dobrane do skóry kremy (zaczęłam od wyższej półki jak vischy a skończyłam na ziaji, która jest taniutka i nie podrażnia mojej skóry co w przypadku innych kremów kończyło się czerwonymi placami, pieczeniem i spuchniętymi oczami), a jak czuję, że coś mi się pojawia smaruje toremntiolem. Nie muszę się obawiać, że jak nie pójdę na solarium to coś mi się pojawi. Skóra jest promienna i wypoczęta, odpowiednio nawilżona i natłuszczona ale nie świeci się, z czasem pozbyłam się też przebarwień po młodzieńczym trądziku i zimnach i taką siebie kocham ;p
Abilea_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując