Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wszystko o farbowaniu henną - część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-05, 09:20   #4345
ulenka2501
Zadomowienie
 
Avatar ulenka2501
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 708
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II

Cytat:
Napisane przez metice Pokaż wiadomość
Hej po dwóch latach przerwy od henny i farbowania chemicznego wracam do naturalnych farb. Jako że trochę wypadłam z obiegu mam parę pytań, mam nadzieję, że pomożecie:

1.Zamówiłam czystą khadi, wcześniej farbowałam jamilą. I teraz tak - wcześniej rozpuszczałam jamilę tylko i wyłącznie sokiem z cytryn, w ogóle nie dodawałam wody, teraz wyczytuję, że wystarczy dodać trochę soku z cytryny do ciepłej wody i w ten sposób wymieszać. Czy są jakieś konkretne proporcje w jakich najlepiej to robić: na 100 gram khadi ile tego soku z cytryny, żeby barwnik dobrze puścił?

2. Wyczytałam na stronie helfy, że khadi można przygotować na dwa sposoby - na szybko zalać wodą w temp. 80 stopniu lub standardowo z sokiem z cytryn... Czy macie porównanie, która metoda jest lepsza? Czy przy robieniu khadi "na szybko" kolor gorzej chwyta? Trochę się zdziwiłam, bo za czasów mojego farbowania wszędzie wszyscy pisali, żeby absolutnie nie zalewać henny wrzątkiem, jako że gorąca woda zabija barwnik lawson...

3. Zrezygnowałam ostatnim razem z henny na rzecz farbowania chemicznego, ponieważ w przeciągu roku przy kolejnych farbowaniach henną moje włosy robiły sie coraz ciemniejsze, aż schodziły do brązu... Czy wynalazłyście może w między czasie jakiś sposób, żeby można było farbować się henną co miesiąc, bez otrzymywania każdorazowo coraz ciemniejszego koloru???
Witaj Od razu mówię, że ekspertką nie jestem, napiszę trochę o moich doświadczeniach

Ja z henny brązowej schodzę do jaśniejszych włosów i to sukcesywnie za pomocą henny z a&j, chociaż niedługo chyba przerzucę się na naturalną.

Pierwszy raz byłam niecierpliwa i pomalowałam metodą na szybko. Włosy zjaśniały, miały piękny kolor rudości do połowy długości, końcówki nadal ciemne.
Drugim razem spróbowałam metodą 12godzinną, a hennę zmieszałam z sokiem z jednej cytryny i wodą, kolor wyszedł głębszy, nieco jaśniejszy i złapało końcówki w końcu.

Za trzecim razem coś mnie podkusiło i do henny dodałam papryki czerwonej, niestety to był zły pomysł, bo nagle rudości zniknęły, sam kolor nawet nie był czerwonawy, tylko jakiś taki brąz, ciemniejszy, dopiero jak się lekko spłukuje to widać rude prześwity.

Niedługo będę próbować rozrobić proszek z samym sokiem z cytryny i mam cichą nadzieję, że to będzie ten czynnik, który rozjaśni włosy

P.S. W każdym przypadku używałam 50g proszku
__________________
UK od 25.05.2012


In interracial relationship since March 2017
ulenka2501 jest offline Zgłoś do moderatora