2013-03-17, 20:59
|
#1566
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIII
Hej Dziewczyny Nie chcę już truć Bunny na maila, więc piszę tutaj...
Ogólnie dzięki poradom Bunny uzyskałam naturalny odcień blondu
Kiedyś miałam rozjaśniane rozjaśniaczem. Potem przyciemniłam Majirel na poziom 9, potem zaszalałam i poszłam w poziom 8.2. Początkowo kolor wyszedł brzydko - szary i brudy. Z czasem się wypłukał.
Jednak ja dochodzę do wniosku, że nie czuję się w takim naturalnym kolorze Teoretycznie mam blond włosy, ale nawet wszyscy z mojego otoczenia mi mówią, że wolą mnie w jaśniejszych. Nie chcę wracać do rozjaśniacza i platynowego odcienia.
Aktualnie moja kita wygląda tak jak na pierwszej focie.
Podoba mi się taki świetlisty blond jak u Anety Kręglickiej.
Jestem też fanką włosów Leae
Czy jest szansa uzyskać coś w tym stylu przy pomocy farb drogeryjnych?
Niedługo idę do fryzjera (na cięcie) i czuję się tak zdesperowana, że mam ochotę powierzyć się fryzjerowi...
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
|
|
|