[amistad.k.m.s]

Do założenia tego wątku zainspirował mnie odcinek "Rozmów w toku: Dlaczego mężczyzna zakłada figi i przykleja tipsy". Nie oglądałam, widziałam tylko reklamę, jakiś czas temu czytałam również na ten temat artykuł i tak ten temat łazi za mną.

Nie znam żadnego pana, który miałby takie hobby. Z tego, co wiem panowie się tylko przebierają, nie mają skłonności homoseksualnych. Czy mi to przeszkadza? Nie. Ale... no właśnie, ALE; ale nie związałabym się z panem z takim hobby. A co jeśli po iluś tam latach małżeństwa [z gromadką dzieci na karku] dowiadujemy się, że ten mój mityczny kochanek i wspaniały ojciec ma takie nietypowe hobby Przekreślić wszystko i odejść? Trudno mi się odnaleźć w tej mojej dwulicowości Przyjaciel, znajomy - TAK, ale nigdy partner.

A co w o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji i do gdybania