Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Życie z WZW C
Cytat:
Napisane przez jennuś
czyli tak reasumując to jedyną niedogodnością jest to że musi on uważać jak bedzie miał skaleczenie i unikać alkoholu?
|
Na chwilę obecną tak. Jeśli zostanie zakwalifikowany do leczenia, to będzie tego trochę więcej: mnóstwo skutków ubocznych związanych z leczeniem,jak: objawy grypopodobne, szybkie męczenie się, gorączka, dreszcze, bóle mięśni, głowy, fatalny stan psychiczny etc.
Cytat:
Napisane przez jennuś
oczywiscie pod warunkiem ze nfz zrefunuduje leczenie
|
To nie jest kwestia tego, czy NFZ je zrefunduje, czy nie, tylko czy on się do leczenia zakwalifikuje. Muszą mu zrobić biopsję i szereg badań, w tym określenie genotypu i poziomu wiremii (ilość kopii wirusa). Na podstawie tych wyników zostanie zakwalifikowany (albo nie) do leczenia. Stan psychiczny również jest kluczową kwestią w rozpoczęciu leczenia - nikt nie zacznie leczyć osoby, która jest w złym stanie psychicznym.
Cytat:
Napisane przez jennuś
i że nie przeszkodzi to w jego zatrudnieniu, no ale on chcial do policji a tam zeby sie dostac to trzeba byc w pelni zdrowym
|
Nie wiem, jak to jest konkretnie z policją, powinien się zorientować, ale obawiam się, że nawet jeśli leczenie się powiedzie, to jednak mogą go nie zatrudnić (kwestia ostrożności). Tak samo, jak osoba zdrowa, która MIAŁA wirusa nie może nigdy być dawcą organów ani dawcą krwi. Poza tym: na ogół leczenie trwa rok, a zanim biopsja + wyniki + kwalifikacja do leczenia, to przypuszczam, że może minąć ponad rok. Poza tym badania na obecność wirusa robi się 3, a zazwyczaj 6 miesięcy po zakończeniu terapii, a potem się je powtarza, żeby mieć pewność, że wirus zniknął.
Aha, jeszcze jedno: jak się dowiedział o chorobie? Tzn. na podstawie jakiego wyniku badania?
Wyszło mu po prostu dodatnie anty-hcv? Czy dodatnie HCV RNA?
Jeśli tylko to pierwsze, to będą mu jeszcze robić badania na HCV RNA, bo jest ono bardziej wiarygodne niż dodatnie anty hcv.
Dodatnie anty hcv może się pojawić np. kiedy wirus był w organizmie, ale został samoistnie zwalczony, czasami tak bywa. Dlatego dla pewności wykonuje się badanie HCV RNA, żeby mieć pewność, że pacjent jest chory, a nie jest np. jedynie nosicielem.
---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------
Cytat:
Napisane przez jennuś
dokladnie, szczepionka jest tylko na a i b na c nie istnieje, moj tata jest fanem szczepienia mnie i mojego brata na wszystko na co istnieja szczepionki, jestem zaszczepiona przeciw a, b, chcial na c ale nie ma, przeciw kleszczom, grypie, i innym swinstwom. Jestem jedna wielka chodzącą szczepionka. Leków ktore by wyleczyly calkowicie tez nie ma, w tej chwili jest podejmowana 3 próba badań w Szwecji odnosnie leku cos na t, nie pamietam nazwy, po ktorym ludzie zdrowieja po 4 tyg stsowania i wirus calkowicie znika z ich organizmu, ale to tak jak mowie dopiero to testuja, wiec nie wiadomo kiedy to wejdzie, podobno 2012-2015, no ale zanim wejdzie na nasz rynek to szkoda gadac no pewnie bedzie w ch drogi ale najwazniejsze ze działa
|
Jak to nie ma? Oczywiście, że są. Interferon, rybawiryna, copegus.
Leczenie interferonem i rybawiryną jest najpopularniejsze, a skuteczność ma całkiem niezłą.
Interferon przyjmuje się w postaci cotygodniowych zastrzyków domięśniowych, a rybawirynę w tabletkach.
|