[nicki86]

Paula co do masła shea to kupowałam na allegro u jakiejś babki co miała sklep z takimi różnymi cudami naturalnymi, ale nie pamiętam nazwy a skusiłam się bo było właśnie w promocji a zamawiałam wtedy olej kokosowy na włosiska A co do popękanych kącików ust to może po prostu brak Ci wit. B2? Hm mam to samo i po dwóch dniach suplementacji schodzi jak ręką odjął.
A co do tych termoaktywnych eveline to tez mam kruche naczynka i też kupiłam bez zastanowienia, bo pierw miałam te chłodzące i się sprawdziło. Ale zastosowałam i nic złego się nie działo to na razie korzystam. Peelingi stosuje, także kawowy i prysznice choć zimna woda to dla mnie katorga. A masaże to robię i "syrenką" i rękawicą sizalową musi się ujędrnić

Co do zębów... to przy mojej skórze są dziwnie żółte :P tak jak większość z Was też mam z deka krzywe, ale na aparat mnie nie stać :/ Co do wybielania, to moja siostra pracowała u dentysty kiedyś w Niemczech i mówiła że tak naprawdę każdy rodzaj wybielania jest szkodliwy dla szkliwa (może teraz już coś super extra nieinwazyjnego wymyślili) ale zamiast iść wybielać równie dobrze można proszkiem do pieczenia myć taki sam efekt będzie i tak samo szkodliwy dla zębów hihi

loss_lauri podzielam Twoja sympatię do wampirków i uroczych kiełków, bladych twarzy i przenikliwych spojrzeń

Dzisiaj sobie szłam przez miasto i jakaś młodzież ze względu na ciepłą pogodę siedziała i się dotleniała na ławce. Dziewczyny wyglądające na liceum bacznie mnie obserwowały, jak tylko minęłam to słyszałam "blada jak ściana, ale ma fajne włosy" haha pierwszy komplement w tym sezonie na opalanie

A tak poza tym skończyłam dwutygodniową dietę i wzięłam się za zdrowe odżywianie jutro mam warzywa z soją. Tylko czy ta soja taka zdrowa to nie wiadomo... ale kupiłam i będę gotowała na razie się moczy