[goldika]

Napisane przez mcromance

No to nie ma się co cieszyć.
Kurde, poczytałam jeszcze więcej i poprzeglądałam zdjęcia i doszłam do wniosku, że na razie nie chcę tego Izoteku. Ludzie dostają go w naprawdę krytycznych przypadkach, a ja z pewnością takim nie jestem. Już wolę zbadać hormony i ewentualnie wziąć anty, bo to ma mniej skutków ubocznych niż Izotek.

Albo spróbuję przekonać dermatologa/żkę żeby mi przepisała Atrederm, bo tym się z zewnątrz smaruje. A jak cos będzie nie tak to zawsze można przestać.

ja mam ponad polowe Atredermu na zbyciu, nie moge go uzywac bo skora za mocno mi schodzila, a ja musze na studia jezdzic