[Salisia]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5339849 9]Masakra, ponad dwie stówy dałam za tego smroda




Na obcasach popylałam za łajzolcem

No wku...rzył mnie jak nie wiem.

Martusia - też się popłakałam, ale po fakcie Jak dopadłam kutafona i leżał zdziwiony i wgapiony we mnie.
Pan świadek zdarzenia się mną zajął (pan Jacek - pozdrawiam, chociaż pewnie go tu nie ma ), wezwał policję, a po wszystkim odprowadził do domu [/QUOTE]
Może zmienił Ci się gust, ale mogli grzebać coś przy składzie, reformulacja już nie jedne perfumy popsuła
Adrenalina tak Ci wzrosła, że szpilki nie przeszkadzały
Brawo dla p. Jacka miło, że ktoś obcy reaguje i pomaga, bo znieczulica to najgorsze zło

Napisane przez Margo25

Brawo za reakcję i odwagę, współczucia za całą sytuację



A u mnie Córeczka skutecznie zdenkowała te kulki, wysypując wszystkie. Mąż był bardzo zdziwiony, że nie krzyczałam, a one mi po prostu nie podpasowały, no i mogłam zakupić w zamian świąteczne

Czasem fajnie mieć pomoc w zdenkowaniu

Napisane przez maarthusia

ja też mała i cicha, ale w sytuacjach kryzysowych przeważa potok łez niż agresja i samoobrona

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



i to taką porządnie rozbełtaną