[villete]

Live Live Organic Natural Sunscreen Orange SPF 30 Szczerze, ja się na tych filtrach nie znam - dziewczyny polecały, to kupiłam ;p Ostrzegam, aby nie używać go, gdy skóra podrażniona, a już broń cie po peelingu! Podczas woodstocku przed nałożeniem go tarłam twarz zwilżonymi chusteczkami, podrażniło mi to skórę, zawartość pomarańczy to nie przelewki - piekło, jakbym cytrusy sobie na podrapaną twarz wyciskała. Ale ogólnie nie mogę się przyczepić, dzięki temu pachnie tak, że mam ochotę go zjeść. Acz troszkę dostałam wysypu na policzku, co prawda dzień i maść na pryszcze sobie z tym poradziła, nie wiem czy to jego wina, mam nadzieję, że nie, bo go polubiłam.

Teraz do was mam pytanie - polećcie mi jakąś fajną odżywkę, szampon ewentualnie, chociaż kupiłam dawno temu dwie butle szamponów, które męczę i nie wiem kiedy skończę. Włosy z tendencją do suchego łupieżu, rozdwajające się i wychodzące, długie, ciemne, ze skłonnością do kołtunienia się ;]
Możecie też polecić jakiś lekki krem do skóry normalnej, bo ostatnio wszystko mnie zapycha, coś co skórze by detoks zrobiło.

I tak pomyślałam, przeglądając ten temat, że ułatwiłoby może zadanie, gdyby zadając pytanie, odpowiadając na pytanie, nawiązując itp. na temat konkretnego produktu, podawać dokładną nazwę i ją pogrubiać, tak jak zrobiłam to w przypadku filtra. Może ułatwi nam to znajdywanie recenzji.