Dot.: Czy potłukłyście, upuściłyście, zgłubiłyście... perfumy?
Na szczęście nic takiego przykrego mi się nie stało. Choć parę razy wylądowały moje perfumy na terakocie, ale jakimś cudem się nie rozbiły
Raz mi się zdarzyło, że próbka perfum Jimmy Choo potłukła mi się w torebce, ale dzięki temu unosiła się za mną przez kilka tygodni przyjemna woń warto było
__________________
Niczego nie należy pozostawiać przypadkowi. Niczego nie pomijać. Należy uwzględniać sprzeczne informacje. Nie spieszyć się z wyciąganiem wniosków.
|