2009-05-21, 16:21
|
#493
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: tam gdzie nie ma jutra...
Wiadomości: 3 071
|
Dot.: brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...
Cytat:
Napisane przez Coffi
bo jak ktoś coś do mnie poczuje to uciekam.. tak już mam
byłam z chłopakiem który skoczyłby za mną w ogień miesiąc było super a potem wymyślałam preteksty żeby się tylko z nim nie spotkać .. z drugim było tak samo. jak się spotykaliśmy bez zobowiązań było super jak zaczęliśmy chodzić to uciekłam ..
|
ja też tak miałam ale teraz zanim byliśmy razem spotykaliśmy się tak bez zobowiązań i nawet jak sie pokłócimy nie przychodzi mi na myśl żebym mogła go zostawić!
szarlotka18
to zostaje
Chodzimy do tej samej szkoły. Ja do 2 klasy on teraz skończył do 4. No i już od pierwszej klasy mnie tak wypatrywał znalazł moje konto na fotka.pl i nasza-klasa.pl i obserwował ale dla mnie wtedy liczył się ktoś inny - nieszczęśliwa miłość. No i nie zwracałam uwagi na jego częste odwiedziny i ogóle. On myślał że go zlewam. No i wyżaliłam się swojej przyjaciółce że mam już dosyć bycia samą, ze chce kogoś mieć tak jak ona. To był grudzień w zeszłym roku. No i ona wtedy powiedziała, że ktoś od 1 klasy mnie obserwuje. To był kolega jej chłopaka - mój obecny Tż no i kazała wysłać mi zaporszenie na nk. Wyslałam. Przyjął. Zaczeliśmy pisać najpierw pw, później gg, smsa, zaczeły się spotkania w szkole po szkole zwykłą znajomość. Ni myślałam, ze wyjdzie coś z tego powazniejszego, bo miałam plan od nowego roku, ze to uja zacznę bawić się chłopakami tak jak oni mną. no i teraz razem jesteśmy A on jeszcze zanim sie poznaliśmy sporo o mnie wiedział gdyż ten jego kolega wszystko co wiedział od mojej przyjaciółki mówił mu, do tego wiedział też jaka jestem bo mój kolega chodził z nim do klasy Koniec referatu
Wiem, ze nie powinno się pytać o wiek kobiet ale ile masz lat??
__________________
Najpiękniejszym prezentem, jaki mozemy dostać, jest człowiek, który jest.
Który daje obecność.
Który odbiera telefony.
Który dotrzymuje słowa.
Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza.
|
|
|